20.10-12.11.2017
Otwarcie wystawy w piątek 20.10, g. 18:00 / Pałacyk Strzelecki, ul. Słowackiego 1
W dalszej części wieczoru otwarcie wystaw: „Międzynarodowe Biennale Miniatury”,
g. 19:00 „Bogusław Bachorczyk/Zbigniew Sałaj. W poczekalni” (kuratorka: Agnieszka Jankowska-Marzec) / Dworzec PKP, pl. Dworcowy 4
Wstęp wolny
W programie:
Niedziela 22.10, g. 15:00 / Artystka oprowadza po wystawie, wstęp w cenie biletu 1 zł
Sobota 4.11, g. 10:00-11:00 (6-7 lat), 12:00-13:00 (8-9 lat) / Małe BWA na wystawie Doroty Bernackiej / wstęp 1 zł, obowiązują zapisy: kubisztal@bwa.tarnow.pl
Oprawa graficzna: Agata Głogowska
Wystawa jest nagrodą w Konkursie „Salon Wiosenny” organizowanym przez BWA Tarnów.
DOROTA BERNACKA (Gurbisz)
Studia na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, dyplom w 1987 roku na Wydziale Grafiki w pracowni wklęsłodruku prof. Andrzeja Pietscha oraz w pracowni grafiki książki doc. Romana Banaszewskiego. Członkini ZPAP. Mieszka w Tarnowie. Pracuje w Instytucie Sztuki PWSZ w Tarnowie.
Zajmuje się projektowaniem, głównie dla potrzeb poligrafii. Uprawia rysunek, pastel, akryl. Prace prezentowała na kilku wystawach indywidualnych oraz licznych wystawach zbiorowych, m. in. udział w wystawach grupy „TA”, akcjach plastycznych grupy „Ruchome Święto”, w projekcie serii wystaw „SZTUK 4” (BWA Tarnów, Galeria Traffic Warszawa), w cyklu wystaw „Razem”, wystawie malarstwa polskiego Galerii Dag&Art - (Arras, Lille Francja), w przeglądach środowiskowych ZPAP w Tarnowie i Krakowie, w wystawie Artyści Polski Południowo-Wschodniej (BWA Rzeszów) oraz Międzynarodowym Biennale Malarstwa „Srebrny Czworokąt” w Przemyślu.
Nagrody:
Złota Rama (Salon Jesienny 2004, 2005)
Nagroda Wójta Gminy Tarnów (Salon Jesienny 2006)
Nagroda Prezydenta Miasta Tarnowa (Salon Jesienny 2007)
Nagroda Główna (Salon Wiosenny, BWA Tarnów, 2016)
Prof. Wojciech Regulski / fragment tekstu z katalogu wystawy:
Spotkałem Dorotę, kiedy była studentką pierwszego roku Wydziału Grafiki na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Ja byłem wówczas asystentem czy adiunktem w Pracowni Liternictwa. Rozmawialiśmy często o znaku, o precyzji formy określającej artystyczną wypowiedź, o znaczeniu każdego detalu plastycznego języka. O logice kompozycji, o ekspresji kształtu i koloru, o perfekcji warsztatu, o literze…
(…) W jej obrazach odnajduję echa naszych rozmów z początku jej studiów. Odnajduję autentyczność plastycznej opowieści o przeżyciach, trudnościach, obawach, relacjach z innymi i ze światem - o jej życiu. Obrazy, które nie roztkliwiają czułą opowieścią, nie kokietują modną estetyką, ale wzajemną relacją koloru i siły ekspresji prostych form nawiązują tą dziwną więź pomiędzy autorem a odbiorcą, jaką tylko prawdziwa sztuka może nawiązać. Zaskakuje prostota tego języka, który mimo zwięzłości formy, ograniczonej w zasadzie do abstrakcji pozostawia tak wiele miejsca na refleksję i interpretację. Te obrazy są proste jak znaki, lecz dzięki wartościom malarskiego języka niosą w sobie nie tylko krótki komunikat, ale całą opowieść pełną niuansów i szczegółów. Kiedy ogląda się je wszystkie naraz (te powstałe od dyplomu do dzisiaj), łatwo zauważyć dwie cechy: autorka pozostała wierna ogólnym założeniom swoich obrazów, nie poszukując dla nich żadnej nowej konwencji, a równocześnie jej obrazy zmieniają się z biegiem czasu, rejestrując jej artystyczne doświadczenia, emocje, nastroje… Nie jestem znawcą malarstwa, ale jako zwykłemu widzowi sprawia mi przyjemność odczytywanie tego „pamiętnika”. Pamiętnika, którego ostatnie karty wydają się pełne pokoju i wewnętrznej radości, a równocześnie są chyba najciekawsze formalnie.
Współpraca: Instytut Sztuki PWSZ w Tarnowie